Żmija zygzakowata to jedyny jadowity wąż występujący w Polsce. W okolicach Zamościa i na terenie Roztocza także nie jest rzadkością, ponieważ najczęściej zamieszkuje lasy, podmokłe łąki i polany. Można ją też spotkać wylegującą się w promieniach słonecznych nawet w przydomowym ogródku. Rzadko kąsa człowieka, zazwyczaj przed nim ucieka.
Nawet jeśli zostaną zmuszone do obrony, to często ich ugryzienie jest suche, czyli bez wstrzyknięcia jadu. Wbrew wielu krążącym opiniom, ukąszenie z jadem nie jest śmiertelne dla dorosłego zdrowego człowieka, jednak dla dzieci i osób starszych może stanowić ogromne zagrożenie. — mówi Karol Jańczuk z Nadleśnictwa Tomaszów.
Po ukąszeniu żmii zawsze należy jak najszybciej dotrzeć do lekarza, który oceni konieczność podania antytoksyny. Nie jest trudno rozpoznać tego jadowitego gada:
Żmija posiada trójkątny, lekko sercowaty kształt głowy i pionową źrenicę oka. Charakterystyczny zygzak nie jest zawsze widoczny, gdyż żmija występuje w wielu barwnych odmianach. Zygzak możemy zaobserwować u żmii w kolorze srebrnoszarym, brązowym, oliwkobrązowym, czerwonobrązowym czy nawet miedzianoczerwonym. Spotyka się jednak żmije o jednolitym czarnym ubarwieniu, na którym owego zygzaka gołym okiem nie widać. — dodaje Jańczuk.
Żmija zygzakowata, tak jak wszystkie nasze rodzime węże są pod ochroną, więc jeśli nie życzymy sobie jej towarzystwa po prostu zostawmy ją w spokoju.
Polecany artykuł: