Są to głównie zwierzęta pochodzące z ciepłych stref klimatycznych.
- Te zwierzęta przebywają tylko w wybiegach wewnętrznych . Cały czas mają zabezpieczone odpowiednie warunki termiczne, świetlne i pokarmowe. Pod tym względem nic im się specjalnie nie zmienia poza tym , że muszą na ograniczonej powierzchni przebywać - mówi- Dyrektor zamojskiego ogrodu zoologicznego- Grzegorz Garbuz.
Przykładem takich zwierząt są na przykład żyrafy, które w zamojskim zoo możemy oglądać w pawilonie żyrafiarni.
- Nasze żyrafy, w porównaniu z żyrafami przebywającymi w ogrodach zagranicznych, włoskich czy hiszpańskich- z racji tego, że większość czasu muszą przebywać w zamknięciu -muszą mieć nieco inne budynki. Są potężniejsze, dobrze wyizolowane i dobrze ogrzewane. Wydaje mi się, że ta ekspozycja zimą jest nawet bardziej atrakcyjna niż latem. Przebywając w pawilonie żyrafiarni mamy okazję z bliska zobaczyć te piękne, majestatyczne zwierzęta - dodaje Grzegorz Garbuz.
Żyrafy to nie jedyne zwierzęta, które w zamojskim zoo nie zauważyły przyjścia zimy. Należą do nich również inne zwierzęta, które w naturalnych warunkach nigdy nie widziały zimy. Jest to między innymi zebra równikowa, aguti oliwkowe czy lew.