- Był to rok dziwny, trudny ale i dobry. Jeśli chodzi o trudności pandemiczne.. Musieliśmy tak jak wszyscy przeorganizować swoją pracę . W tej pierwszej, wiosennej części pandemii nasza działalność przybrała formę online. Sporo naszych działań przenieśliśmy do Internetu. Jednocześnie cały czas wierzyliśmy, że uda nam się zorganizować , wcześniej lub później, wydarzenia w czasie rzeczywistym. I tak też się stało. Wiele nauczyliśmy się poprzez tę pandemię , zdobyliśmy nowe doświadczenia. Zdarzały się też zdrowotne przeszkody w realizacji, ale daliśmy sobie radę - mówi Dyrektor Zamojskiego Domu Kultury w Zamościu- Janusz Nowosad.
Pomimo pandemii i z zachowaniem reżimu sanitarnemu Zamojskiemu Domowi Kultury udało się w zorganizować część cyklicznych wydarzeń. Chodzi tutaj między innymi o Zamojskie Lato Teatralne, Ulicę Literacką czy Jarmark Hetmański. Nie udało się niestety zorganizować Eurofolku czy Wigilii Miejskiej. Mimo to Zamojski Dom Kultury przez całą pandemię aktywnie działał w sieci proponując swoim widzom różnorodne formy aktywności i warsztaty. Dzięki nim internauci mogli posłuchać książek czytanych przez znanych Zamościan w ramach "Zamojskiego czytania", dowiedzieć się jak wyglądały wyprawy w różne zakątki świata , które były przedstawiane w ramach projektu "Za horyzont wyobraźni" czy wziąć udział w warsztatach fotograficznych , kulinarnych, tanecznych czy plastycznych.
W ubiegłym roku mimo pandemii udało się również rozpocząć remont sali widowiskowej ZDK, dzięki czemu placówka zyskała już między innymi dwie klatki schodowe windę i balkon.