Od początku pandemii transakcje bezgotówkowe stały się częstsze. Okazuje się jednak , że całkowita rezygnacja z posiadania gotówki może wiązać się ze sporymi problemami. Pojawiają się one na przykład wtedy kiedy trafiamy na kwarantannę i nie mamy nikogo kto mógłby nam kupić jedzenie a w portfelu mamy tylko kartę. Niestety nikt z pracowników ośrodków pomocy czy służb nie będzie mógł zapłacić naszą kartą za zakupy czy leki dla nas.
- Teraz w większości posługujemy się kartami. Płacimy za zakupy w formie bezgotówkowej . Jednak kiedy trafia się w kwarantannę i nie mamy się nikogo z rodziny, sąsiadów czy znajomych którzy mogą nam zrobić zapas żywności- to nikt z miejskiego ośrodka pomocy społecznej czy innych służb współpracujących z nami w tym działaniu nie może dysponować kartą bankomatową osoby czy rodziny będącej na kwarantannie. Możemy zrobić zakupy ale tylko za gotówkę danej osoby czy rodziny. Po zakupach przedstawiamy paragon danej osobie i przynosimy zwrotnie pozostałą gotówkę. Nie ma rozwiązania na taką sytuację gdy ktoś byłby w kwarantannie a dysponuje tylko kartą bankomatową- informuje Anna Bałdyga z Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu.
MCPR szuka różnych rozwiązań w przypadku gdy osoba na kwarantannie ma tylko kartę i nikogo do pomocy.
- Prosimy by ta osoba czy rodzina dotarła do kogoś z dalszej rodziny kto mógłby wziąć kartę i zrobić większe zakupy. Trafiają do nas zgłoszenia rodzin z kwarantanny czy osób starszych i samotnych , które nie mają w swoim otoczeniu bliskiej rodziny czy zaufanych osób. Warto by mieć w domu niewielki zapas gotówki. Dostaliśmy kiedyś zgłoszenie od rodziny, która cała trafiła w kwarantannę. Tam wszyscy mieli tylko kartę bankomatową- zarówno seniorzy jak i starsi. Nikt nie był przygotowany na taką sytuację. Na szczęście ktoś ze znajomych mógł zrobić zakupy- ale nie zawsze musi tak być. Miejmy świadomość, że każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji- dodaje Anna Bałdyga.
Miejskie i gminne centra pomocy rodzinie zachęcają osoby na kwarantannie do kontaktu telefonicznego w przypadku gdy nie mają nikogo bliskiego kto mógłby im pomóc.