Śniegu na zamojskich ulicach mamy naprawdę dużo. Do akcji usuwania go z chodników zostali również zaangażowani osadzeni z Zakładu Karnego. Od początku tygodnia pracowali pod nadzorem funkcjonariusza na ulicy Kilińskiego, Peowiaków oraz w okolicach Starówki.
Jesteśmy otwarci na to pomaganie, jeżeli ta aura ponownie nas zaskoczy, co jest możliwe, bo zima dopiero przed nami, to będziemy wysyłali skazanych, pod nadzorem funkcjonariusza i przy współpracy Staży Miejskiej. I tak jak do tej pory, będą odśnieżali chodniki, przejścia, aby przechodniom było łatwiej. Skazani chcą pomagać w odśnieżaniu, są to osoby wyselekcjonowane, które mają te oddziaływania poza terenem zakładu karnego za sobą. — mówi kpt. Jarosław Małecki, rzecznik dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu.
Na co dzień ci więźniowie pracują poza zakładem. Teraz gdy potrzebna jest dodatkowa siła, zostali przekierowani na zamojskie ulice.