30 lipca na terenach powiatu zamojskiego wystąpiły gwałtowne opady deszczu oraz silnie wiejący wiatr. Niebezpieczne warunki pogodowe zostawiły po sobie połamane drzewa i podtopione budynki.
- Na szczęście tych zdarzeń nie było tak dużo 10, które też nie wyrządziły większych szkód. Łącznie odnotowano 25 interwencji, z których 21 dotyczyły usuwania różnych zagrożeń, w tym usuwanie połamanych drzew i konarów było 5, wypompowanie wody zanotowano 5. Największe straty w wysokości 5 tysięcy złotych odnotowano w Wielączy Kolonia, gdzie konar drzewa upadł na dach budynku mieszkalnego- informuje oficer prasowy zamojskich strażaków- brygadier Andrzej Szozda.
Niewielkie straty w pokryciu dachu odnotowano w miejscowości Łabunie i w Zamościu na ulicy Szklarniowej .