- Wykonawca, który będzie odśnieżał tym roku ulice, dysponuje odpowiednim sprzętem , dysponuje doświadczeniem , pracownikami. Czeka tylko na nasze dyspozycje kiedy ten sprzęt ma na drogi wyruszyć . My mamy nadzieję, że jak najmniej tych dyspozycji będzie , mamy nadzieje, że jak najpóźniej ta zima przyjdzie i będzie bardzo krótko trwała. Z jednej strony wykonawca nie zarobi a drugiej- my będziemy jechać bezpieczniej, będziemy mieli mniej kłopotów, mniej nerwów - mówi Dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu- Marcin Nowak.
Na cały sezon Zamość ma do wydania na odśnieżanie dróg i chodników w sumie około 1,5 miliona złotych.
- Ta kwota jest mniej więcej na tym samym poziomie co rok temu . Nie mówimy tutaj o jednym roku bo u nas zima zaczyna się 15 października i kończy 15 kwietnia. To jest ten sezon kiedy my nie śpimy po nocach , czekamy tyko na to kiedy te płatki śniegu zaczną z nieba lecieć , musimy denerwować się, wysyłać sprzęt , żeby jak najlepszą przejezdność i największe bezpieczeństwo w tym okresie kierowcom zapewnić- dodaje Marcin Nowak.
ZDG apeluje do kierowców o ostrożna jazdę.
- To, że my mamy podpisane umowy na zimowe utrzymanie dróg nie zwalnia kierowców od obowiązku zachowania szczególnej ostrożności w sytuacji kiedy jeździmy w warunkach zimowych. Kiedy widzimy, że jest ślisko to zachowajmy tę ostrożność , pamiętajmy o tym by zadbać o odpowiednie ogumienie , żeby te opony były w dobrym stanie , aby były przystosowane do zimowych warunków- dodaje Dyrektor ZDG.
Plan zimowego utrzymania dróg w Zamościu obejmuje około 88 kilometrów chodników, około 130 kilometrów zamojskich dróg i 4 hektary parkingów.