To miejsca, które albo są ukryte przed ciekawskimi albo możemy je łatwo zobaczyć ale nie wiemy jakie kryją historie. O niezwykłych zakątkach Zamościa mówi przewodnik zamojskiego oddziału PTTK- Andrzej Dziaduszek.
- Pierwszym niezwykłym miejscem jest Kopiec Chmielnickiego. Można do niego dotrzeć idąc ulicą Lubelska w kierunku Lublina. Za hotelem skręcamy w lewo, idziemy ścieżką na Błonia i docieramy do kopca. Znajduje się na terenie podmokłym, porośniętym wysoką trawą. Kopiec z daleka nie robi dużego wrażenia, ale jak się do niego podejdzie wówczas już robi wrażenie. Kopiec Chmielnickiego jest położony około 700 metrów od głównego traktu. Z niego rozciąga się piękna panorama dookoła. Kopiec ro miejsce usypane przez Chmielnickiego i jego wojska dla jednego z atamanów . Przypuszczalnie kopiec jest pochówkiem nie tylko atamana ale również Tatarów, którzy polegli w bitwie o Zamość.
- Drugie zaskakujące miejsce jest na starówce. Chodzi o dawny kościół Bonifratrów , zamieniony przez Austriaków przez koszary , potem była tam karczma "Podkarpie" . Teraz mieszkają tam mieszkańcy, jest tam mały bar a na podwórzu mieściło się kiedyś cudowne źródełko, które miało leczyć chorych. Studnia z której leczono nadal tam jest.
- Kolejnym miejscem jest Kościół pw. "Świętej Katarzyny", kiedyś reformatorski, przeznaczony dla żaków Akademii Zamojskiej, którzy byli innego wyznania. Mało kto wie, że w podziemiach tego kościoła w czasie II Wojny Światowej były przechowywane obrazy , które wędrowały z Krakowa na wschód, wśród nich między innymi najsłynniejszy obraz "Hołd Pruski" Jana Matejki.
- Ostatnim niezwykłym miejscem są podwórka na starówce. Prawie każda kamienica miała swoje patia czyli podwórka.Jedno z nich jest wyjątkowe przez pamięć dla Marka Grechuty. Idąc ulicą Grodzką, po lewej stronie jedno z podwórek było miejscem zamieszkania Marka Grechuty. Tam znany artysta grał i śpiewał na balkonie i podobno za głośno hałasował i wygoniono go do Krakowa.
To tylko kilka niezwykłych miejsc Zamościa. O kolejnych jeszcze powiemy. Warto je odnaleźć i zobaczyć.