Prokuratura Rejonowa w Zamościu zarzuca nauczycielowi popełnienie dwóch czynów. Ze względu na dobro uczennicy, prokuratura nie chce ujawnić, jakich czynów miał się dopuścić wuefista.
- Oskarżonemu zarzucono popełnienie dwóch przestępstw z katalogu przestępstw skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Przesłuchany w charakterze podejrzanego, początkowo nie przyznał się do skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Następnie podczas kolejnego przesłuchania przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, wyraził żal i krytyczny stosunek do swojego zachowania jak też wolę zadośćuczynienia za swoje zachowanie - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu- Rafał Kawalec.
Śledztwo w sprawie nauczyciela wszczęto w kwietniu tego roku po zawiadomieniu złożonym przez rodziców uczennicy.
- Zebrany na początkowym etapie postępowania materiał dowodowy skutkował przedstawieniem zarzutów jednemu z nauczycieli ze szkoły podstawowej w Zamościu, wobec którego Prokuratura Rejonowa w Zamościu skierowała do Sądu Rejonowego w Zamościu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd, uznając, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodobnił fakt popełnienia przestępstw zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, którego okres stosowania następnie przedłużono na kolejne 3 miesiące. W ramach tego postępowania przeprowadzono szereg czynności procesowych w tym m.in. dokonano zatrzymania i zabezpieczenia nośników elektronicznych, które poddano oględzinom i badaniom przez biegłych, Sąd przesłuchał małoletnią osobę pokrzywdzoną z udziałem biegłego psychologa, przesłuchano szereg świadków, zabezpieczono dane telekomunikacyjne i zapisy z monitoringu. W szczególności w oparciu o wyniki badań zabezpieczonych nośników ujawniono treść korespondencji prowadzonej przez oskarżonego z pokrzywdzoną, a także ślady kasowania korespondencji przez oskarżonego - dodaje Rafał Kawalec,
Podejrzany nadal przebywa areszcie i czeka na rozprawę.
Zobacz też: Nielegalna bimbrownia działała w powiecie zamojskim