- W dwóch przypadkach przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu , a w jednym nieustanowienie pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez przejście dla pieszych. Cieszy nas, że w wypadkach nikt nie zginął. Jednak nie możemy powiedzieć, że ten miesiąc był bezpieczny na naszych drogach- mówi Katarzyna Szewczuk Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Do jednego z trzech styczniowych wypadków doszło 25. stycznia w Zamościu. W tym wypadku poszkodowanym został pieszy.
-24- letnia mieszkanka powiatu chełmskiego, która poruszała się samochodem marki Volkswagen jechała ulica Pawłówka w kierunku ulicy Wyszyńskiego. Następnie na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną skręciła w lewo w stronę ulicy Hrubieszowskiej. Kierująca wykonując ten manewr miała zielone światło, jednak nie zachowała wymaganej od niej ostrożności i nie udzieliła pierwszeństwa przechodzącemu w tym czasie mężczyźnie. W następstwie doprowadziła do jego potrącenia. 63- letni mieszkaniec Zamościa jako osoba niewidoma poruszał się z białą laską, natomiast w sposób prawidłowy przechodził przez pasy. Z urazem nogi został przetransportowany do szpitala- informuje Katarzyna Szewczuk.
W styczniu na drogach powiatu zamojskiego kierowcy spowodowali 78 kolizji, o 20 mniej niż rok temu.
- Główną przyczyną tych zdarzeń, podobnie jak w roku ubiegłym, było: nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu , nieprawidłowa zmiana pasa ruchu oraz niezachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu-informuje Katarzyna Szewczuk.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego ujawnili łącznie ponad 20 tysięcy wykroczeń, o 148 mniej niż rok temu. Mniej niż rok temu było też nałożonych mandatów ( o 128), wręczono ich ponad 1700 - najczęściej za przekraczanie dopuszczalnej prędkości i niezapięte pasy bezpieczeństwa.
Zamojscy policjanci zatrzymali też 21 nietrzeźwych kierujących, było ich niestety o 3 więcej niż rok temu.
Zobacz też:
1200 porcji amfetaminy mogło trafić na lokalny rynek. Ale dilerów złapała policja.