- Nie możemy powiedzieć, że w listopadzie na drogach powiatu zamojskiego było bezpiecznie ponieważ dla nas byłoby bezpiecznie gdyby nie doszło do żadnego wypadku, a zwłaszcza wówczas gdyby żadna osoba nie zginęła na drodze . Niestety odnotowaliśmy jeden wypadek śmiertelny, na drodze zginął pieszy , podobna sytuacja miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku -informuje rzeczniczka prasowa zamojskiej policji- aspirant sztabowy - Dorota Krukowska- Bubiło.
W ubiegłym miesiącu doszło w sumie do 4 wypadków drogowych, w ich wyniku cztery osoby zostały ranne a jedna zginęła. Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło w Bodaczowie w gminie Szczebrzeszyn.
Kierowcy dopuścili się w ubiegłym miesiącu 84 kolizji ale dobra wiadomość jest taka, że było ich o 31 mniej niż rok temu. Złapano 25 kierowców prowadzących samochód w stanie nietrzeźwości. Poprawa nastąpiła w przypadku wykroczeń- policjanci zanotowali ich 1350, było ich o 1150 mniej niż rok temu. Chociaż przekraczanie dopuszczalnej prędkości to główna przyczyna wykroczeń to dobra wiadomość jest też taka, że takich piratów drogowych było aż o 900 mniej w porównaniu do ubiegłego roku.
- Na zmniejszenie liczby wykroczeń miała wpływ większa świadomość kierujących , ich bezpieczniejsza jazda , niewątpliwie zmiana przepisów ruchu drogowego i wprowadzone wyższe stawki mandatów karnych oraz wyższa ilość punktów karnych- komentuje rzeczniczka.
W grudniu zamojscy mundurowi podejmują kolejne działania.
- Dążymy do tego, żeby nikt na naszych drogach nie zginął poprzez codzienne i wzmożone działania- podkreśla Dorota Krukowska- Bubiło.
Mundurowi kontrolują trzeźwość i szybkość jazdy kierowców, zwracają uwagę czy piesi są dostatecznie widoczni na drodze i sprawdzają czy oświetlenie samochodów jest prawidłowe. Warto dodać, że złe oświetlenie pojazdu to wykroczenie za które możemy zostać ukarani mandatem.