- Celem działań tej akcji jest uświadomienie i przypomnienie uczestnikom ruchu jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w połączeniu z obserwacją drogi. Nowoczesna technologia w samochodach lub dostępna w telefonach sprawia, że unikanie czynników rozpraszających jest coraz trudniejsze. Jednak to od nas zależy w jakim stopniu korzystamy z tych udogodnień, czy podczas jazdy odbieramy połączenia telefoniczne, ustawiamy nawigację czy słuchamy głośniej muzyki- mówi rzeczniczka zamojskiej policji- Dorota Krukowska- Bubiło.
Skupienie uwagi Kierowcy na ekranie telefonu przez zaledwie 5 sekund przy prędkości samochodu wynoszącej 90 km/h oznacza, że auto pokona w tym czasie dystans aż 125 metrów a czas konieczny do rozpoczęcia hamowania wynosi około 2 sekund.
- Używanie urządzeń elektronicznych skutecznie odwraca uwagę od tego co dzieje się w naszym otoczeniu. Możemy nie zauważyć pieszego wchodzącego na przejście , nie usłyszeć klaksonu czy sygnałów pojazdu uprzywilejowanego. Na najpoważniejsze skutki narażeni są niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Gwałtowna zmiana sytuacji na drodze może prowadzić do dramatycznych w skutkach wydarzeń. Przestrzeganie przepisów, koncentracja i obserwacja drogi to czynniki, które wpływają na bezpieczeństwo na drodze. Warto zatem stosować zasadę "na drodze patrz i słuchaj"- dodaje Dorota Krukowska- Bubiło.
Korzystanie ze smartfona podczas jazdy czy podczas przechodzenia przez jezdnię nie tylko odwraca naszą uwagę od dynamicznej sytuacji na drodze, ale jest też zagrożone karą. Kierowca zapłaci mandat w wysokości 500 złotych i 12 punktów karnych, a pieszy- 300 złotych.
Zobacz też:
Rozbito gang zajmujący się przemytem migrantów