W całym województwie lubelskim straż pożarna wyjeżdżała prawie 550 razy - do połamanych drzew i uszkodzonych budynków. 344 interwencje dotyczą konarów zwalonych na budynki lub drogi. Gwałtowny wiatr uszkodził też dachy i elewacje na 43 budynkach mieszkalnych i 76 gospodarczych.
Najgorzej było na Zamojszczyźnie. Tylko w powiecie zamojskim odnotowano 139 interwencji.
- Ponad 20 to zdarzenia dotyczące budynków mieszkalnych, budynków gospodarczych - w tym 7 w Chomęciskach Dużych. Odnotowano też kilka zerwanych linii energetycznych - mówi mł. bryg. Andrzej Szozda, oficer prasowy KM PSP w Zamościu.
Trwa porządkowanie dróg i posesji oraz szacowanie strat. Prognozy na poniedziałek wskazują, że nad region mogą dotrzeć kolejne gwałtowne wyładowania atmosferyczne.