- Najczęściej doprowadzali do tych zdarzeń kierujący samochodami osobowymi. Wśród przyczyn tych wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu czy nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Natomiast jeżeli chodzi o zdarzenia z udziałem pieszych to wśród ich przyczyn było nieostrożne wejście na jezdnię przed jadący pojazd- mówiła Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.
Z policyjnych danych wynika, że najbardziej niebezpiecznymi ulicami w Zamościu w ubiegłym roku były: ulica Wyszyńskiego, Lipska i Kilińskiego. Doszło na nich do ponad połowy wszystkich wypadków.
- Przed nami kolejny rok i mamy nadzieję, że wysiłek policjantów i ich zaangażowanie w działania na rzecz bezpieczeństwa przyniosą wymierne efekty. Apelujemy również do kierowców , aby w swoim zachowaniu również wspierali działania policjantów, nie przekraczali dopuszczalnej prędkości, zapinali pasy bezpieczeństwa , przewozili dzieci w prawidłowo zapiętych fotelikach i oczywiście, żeby nie spożywali alkoholu, jeżeli planują wsiąść za kierownicę samochodu . Pamiętajmy również o tym, że wśród najczęstrzych przyczyn zdarzeń drogowych jest również nadmierna prędkość. Pamiętajmy, aby zdjąć nogę z gazu- dodaje Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.
W ubiegłym roku kierowcy w Zamościu doprowadzili do 284 kolizji. Najwięcej było ich na ulicy Wyszyńskiego, Legionów i Peowiaków.
Zobacz też:
Narkotykowe laboratorium na Podlasiu. Policja zabezpieczyła ponad 200 kg nielegalnej substancji.