- Z informacji obojgu rodziców wynikało, że dziecko było przeziębione i miało trudności z oddychaniem. Działania zastępu polegały na ocenie drożności dróg oddechowych i ich udrożnieniu przez druhów Rafała i Daniela Kozłowskich z OSP Majdan Wielki. Przygotowano zestaw R1 oraz automatyczny defibrylator zewnętrzny AED – relacjonują zamojscy strażacy.
Po wykonaniu sekwencji medycznych działań ratowniczych oddech dziecka został przywrócony. Chłopczyk otworzył oczy i zaczął płakać. Podczas prowadzonych czynności na miejsce dojechał ZRM. Ratownicy medyczni przejęli prowadzenie dalszych czynności, a następnie zabrali chłopca do szpitala w celu dokonania szczegółowych badań.
Dwaj bracia to strażacy, którzy na co dzień pełnią służbę w JRG Zamość i JRG Szczebrzeszyn.
Źródło: Lubelskie: 2-latek przestał oddychać, a nie było dostępnych karetek. Na pomoc ruszyli dwaj bracia- Ich właściwa postawa przyczyniła się do uratowania życia dziecka. W takim przypadku każda minuta jest na wagę złota – chwalą strażacy.