Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych.
- O dużym zadymieniu w jednym z budynków mieszkalnych i możliwości przebywania tam jego właściciela po godzinie 14.00 poinformował straż pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy z OSP Komarów. Strażacy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych weszli do budynku prowadząc działania gaśnicze kierując prąd wody na palące się wyposażenie kuchni. Następne zastępy, które dotarły na miejsce zdarzenia wsparły te działania. Po wstępnym przewietrzeniu i dogaszeniu palących się elementów kuchni , właśnie tam odnaleziono ciało właściciela budynku czyli mężczyzny w wieku 67- lat. Z uwagi na obrażenia tego mężczyzny , nieewakuowano go i odstąpiono od kwalifikowanej pierwszej pomocy. Dalsze działania polegały na dogaszeniu palących się elementów i przewietrzeniu. Przypuszczamy, że prawdopodobną przyczyna tego pożaru było zaprószenie ognia – informuje rzecznik prasowy zamojskiej straży pożarnej- Andrzej Szozda.
Policja pod nadzorem prokuratora prowadziła na miejscu czynności wyjaśniające przyczyny tragedii. Straty wynikłe z pożaru wstępnie oszacowano na 7 tysięcy złotych.
To już 4. ofiara śmiertelna pożaru na terenie powiatu w tym roku.