Drzewka zostały tak ustawione, aby nie ograniczać ruchu pieszych i jeżdżących po starówce meleksów.
- Lokalizacja drzewek została tak wybrana, aby nie kolidowały ze sceną, czy z ogródkami kawiarnianymi, które znajdują się na Rynku Wielkim. Chodzi o to, żeby upiększały a jednocześnie nie zasłaniały zabytków- mówi rzecznik prasowy UM Zamość- Jacek Bełz.
To nie przypadek, że właśnie lipy zostały wybrane.
- Przeprowadzono badania, które pokazały, że lipy będą dobrze rosły w warunkach, jakie mamy na Rynku Wielkim. Chodzi tutaj między innymi o wysoką temperaturę, która występuje latem. Podlewanie i zabezpieczenie drzew sprawią, że te drzewa nie uschną - dodaje Jacek Bełz.
Kilkumetrowe lipy rosną w skrzynkach, bo beton znajdujący się pod brukiem, nie pozwala na wkopanie drzewek w grunt.
Przy lipach mają stać ławki , na których będzie można przysiąść i odpocząć w cieniu drzew.
Zobacz też:
Spacer po Parku Miejskim w Zamościu