- Informacja o tym znalezisku rozeszła się już nie tylko po naszym kraju lecz również po Europie. Piszą o tym już w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech lecz również w Rosji. Zainteresowanie jest ogromnie duże - podkreśla Dyrektor Muzeum ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie- Bartłomiej Bartecki
Srebrne monety zostały podarowane muzeum przez Pana Mariusza Dyla, który natknął się na nie przypadkowo podczas prac rolnych.
- Miał to szczęście, że znalazł się we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Zauważył na powierzchni świeżo zoranego pola pojedyncze monety. Jak się później okazało w jednym miejscu było tych monet ponad tysiąc. Wyzbierał je i przekazał do muzeum jednocześnie wskazując miejsce, gdzie zostały odkryte - dodaje Dyrektor hrubieszowskiego muzeum.
Odnalezione monety pochodzą I i II wieku po Chrystusie i są uważane za skarb Wandalów uciekających przed Gotami.
- Skarb należał prawdopodobnie do germańskiego plemiona Wandalów, które zajmowało te tereny. Znalezione monety mogą być łupem wojennym po bitwach , które toczone były pomiędzy legionistami rzymskimi a plemionami barbarzyńskimi. Być może jest to jakiś okup albo majątek gromadzony przez wiele lat. Wandalowie , prawdopodobnie z obawy przed nachodzącymi Gotami, postanowili całe swoje kosztowności ukryć z nadzieją, że kiedyś wrócą i ten skarb odzyskają. Stało się inaczej. Dopiero maszyna rolnicza w Cichobórzu dokonała tego odkrycia. To jedno z największych wydarzeń w dziejach naszego muzeum!- dodaje Bartłomiej Bartecki
Na temat znaleziska wypowiedział się profesor Andrzej Kokowski z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie- odkrywca Gotów w Kotlinie Hrubieszowskiej:
"- Ranga odkrycia oczywiście winduje na niebotyczne szczyty moją tezę o "archeologicznym hrubieszowskim raju", ale też tę, że w Kotlinie działy się w okresie rzymskim wydarzenia kluczowe dla historii środkowej Europy. Wygląda na to, że właśnie tutaj Wandalowie stracili środki na dalszą walkę! Dalej - znalezisko zabetonuje rangę Muzeum w świadomości naukowej europejskiej archeologii, jako miejsca, gdzie zgromadzone zostały najważniejsze źródła do studiów nad pradziejami. To będzie „Dzwon Zygmunta” polskiej archeologii, który będzie powtarzał imię Hrubieszowa w nieskończonym paśmie sygnałów utrwalając w świadomości istnienie miasteczka i regionu na krańcach Unii Europejskiej. Mało kto może zapewnić sobie taką promocję; mało kogo stać na taką promocję; mało komu dana została taka wyjątkowa szansa."
Muzeum zamierza za pośrednictwem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie wystąpić o nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla znalazcy.
Skarb Wandalów wkrótce trafi do kompleksowego opracowania, w wyniku którego powstanie dwujęzyczna publikacja.