Prokuratura Okręgowa w Zamościu zmieniła kwalifikację czynu 39-latka z wypadku ze skutkiem śmiertelnym na podwójne zabójstwo. Oprócz tego prokuratura zwróciła się też do Sądu Okręgowego w Zamościu o dalsze pozostawienie oskarżonego w areszcie.
Szczegóły rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu- Artur Szykuła:
- Wcześniej podejrzanemu zarzucano popełnienie czynu polegającego na spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Po skompletowaniu materiału dowodowego i po ponownej jego ocenie doszliśmy do wniosku, że zasadnym jest zmiana przedstawionych uprzednio podejrzanemu zarzutów i zarzucenie mu popełnienia zbrodni zabójstwa dwóch osób.
- Prowadząc postępowanie przygotowawcze również ustaliliśmy, że tego samego dnia kiedy podejrzany najechał swoim samochodem na te dwie osoby pokrzywdzone w okolicach sklepu, również tego samego dnia w godzinach popołudniowych usiłował przejechać samochodem na jednej z prywatnych posesji innego pokrzywdzonego - to także znalazło odzwierciedlenie w danym postanowieniu o zmianie postanowienia o przedstawieniu zarzutów.
- Podejrzany po ogłoszeniu zarzutów nie przyznał się do ich popełnienia i odmówił składania wyjaśnień.
- Obecnie wobec podejrzanego jest zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania , sąd okręgowy przedłużając okres tymczasowego aresztowania zastrzegł , że środek ten ulegnie uchyleniu i zmianie na środki wolnościowe w przypadku wpłaty przez podejrzanego kwoty w wysokości 50 tysięcy złotych tytułem poręczenia majątkowego . Z tą decyzją oczywiście się nie zgadzamy, uważamy, że jedynym i koniecznym środkiem zapobiegawczym dla zabezpieczenia prawidłowego toku całego postępowania jest jedynie tymczasowe aresztowanie. W związku z tym złożyliśmy zażalenie na to postanowienie Sądu Okręgowego w Zamościu do Sądu Apelacyjnego w Lublinie i obecnie czekamy na rozstrzygnięcie.
- Z ustaleń śledztwa wynika, że tego krytycznego dnia podejrzany skierował swój samochód na wprost siedzących przy sklepie pokrzywdzonych i bez wykonywania żadnych uprzednio manewrów po prostu najechał na nich wprost. W wyniku poniesionych obrażeń obaj pokrzywdzeni zmarli na miejscu.
Przeprowadzone badania pobranych próbek krwi nie wykazały by podejrzany w chwili zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem innych środków niedozwolonych. W związku ze zmianą kwalifikacji czynów podejrzanemu 39-letniemu mieszkańcowi powiatu biłgorajskiego grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.