psy ze schroniska w Zamościu

i

Autor: Wolontariat w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

wolontariat

Zwierzęta w zamojskim schronisku najbardziej potrzebują domów. Ale pomagać im można na wiele sposobów

2023-10-13 16:58

Październik jest miesiącem dobroci dla zwierząt, to dobry moment na okazanie wsparcia bezdomnym czworonogom. Każda, nawet najmniejsza pomoc jest ważna i zdecydowanie poprawia jakość życia psów i kotów ze schroniska w Zamościu. Trwa nabór do wolontariatu.

Obecnie w placówce przy ul. Braterstwa Broni 161 w Zamościu mieszka około 180 psów i kilkanaście kotów. O tę sporą gromadę dbają pracownicy schroniska i grupa wolontariuszy. Jednak pomoc zamościan i każdego, komu los zwierząt nie jest obojętny zawsze się przyda. Tych opcji wsparcia jest wiele, każdy może znaleźć jakąś dla siebie. Oczywiście najbardziej przydają się same adopcje, jednak wiadomo, że nie każdy może sobie na to pozwolić.

Jeżeli ktoś chce pomagać konkretnie naszemu, zamojskiemu schronisku, to zachęcamy do kontaktu z nami, wolontariuszami. Jesteśmy tam bardzo regularnie i mamy świadomość, jakie są najpilniejsze potrzeby i bardzo chętnie doradzamy, jeśli chodzi o tę pomoc. Możecie, na przykład pomóc wypromować jakiegoś zwierzaka, zrobić ogłoszenia na portalach społecznościowych lub w formie plakatów papierowych. Im więcej miejsc, gdzie to zwierzę będzie promowane, tym większe szanse na nowy dom dla niego. — mówi Lidka Wikiera, przewodnicząca wolontariatu w Schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu.

Kolejną opcją jest dołączenie do wolontariatu przy zamojskim schronisku. Obecnie tworzy go ponad 30 osób, ale dodatkowe ręce do pomocy zawsze się przydadzą. Aktualnie trwa nabór, więc osoby pełnoletnie i gotowe podjąć się tego zadania, mają czas do 8 października na zgłoszenie się. Szczegóły znajdują się na FB wolontariatu.

Im starsza, tym piękniejsza. Anna Mucha kiedyś i dziś

Im nas więcej, tym możemy coraz więcej, a chcemy więcej. Niedawno powstał duży, trawiasty wybieg dla psów, więc mamy więcej możliwości pracy z nimi. Zachęcamy do wolontariatu, nie trzeba mieć żadnego doświadczenia, wszystkiego można się nauczyć. Nie trzeba być w schronisku 15 razy w miesiącu, chodzi o regularność - wystarczy jedna kilkugodzinna wizyta. — dodaje Lidka Wikiera.

Inną formą pomocy czworonogom jest przekazywanie darów. Po informacje o tym co jest potrzebne odsyłamy na stronę wolontariatu schroniska w Zamościu lub do osobistego oraz telefonicznego kontaktu z placówką. Od niedawna, dzięki Fundacji Dajemy Troskę z Lublina można też przekazywać środki finansowe na rzecz zamojskiego schroniska. Puszka na wpłaty znajduje się w schronisku, prowadzone są też zbiórki internetowe. Informacje o nich pojawiają się w mediach społecznościowych placówki.

Przypominam, że to nie chodzi o duże wpłaty, chodzi o zasięgi, więc każda nawet najmniejsza kwota bardzo nam pomaga. Dla nas też jest to taka informacja zwrotna, że jesteśmy zauważani, że chcecie nam Państwo pomagać i wierzycie w to, co my robimy. Serdecznie dziękujemy za dotychczasową pomoc i wsparcie. No i nie ukrywam, że się rozkręcamy dzięki temu, bo mamy coraz więcej pomysłów i wierzymy, że się z waszą pomocą uda. Kolejnym sposobem jest śledzenie naszych mediów społecznościowych, reagowanie za zamieszczane tam apele, czy informacje, ale też lajkowanie, komentowanie i udostępnianie naszych postów. Duży zasięg to jest teraz moc. To rewelacyjnie zwiększa szanse na adopcje zwierzaków. — mówi Lidka Wikiera.

Wiadomo, że posty na Facebooku i innych portalach to głównie zdjęcia. A dobre, chwytające za serce ujęcie czworonoga to najlepszy sposób na rozkochanie potencjalnych właścicieli.

Potrzebujemy fotografów, jeżeli więc ktoś umie, albo lubi, albo chciałby się nauczyć robić fajne zdjęcia zwierzakom, zapraszamy serdecznie. Można się z nami umówić na spacerze w mieście i na miejscu w schronisku. Zapraszamy do kontaktu również osoby, które kręcą filmiki i w ten sposób zechcą nam pomóc promować zwierzaki. To nie musi być stała współpraca, może to być jednorazowe spotkanie, spróbowanie swoich sił. — zachęca przewodnicząca wolontariatu w zamojskim schronisku.

Zobacz też: Koty ze schroniska czekają na domy.