Zapadł wyrok za podpalenie punktu szczepień i sanepidu w Zamościu
Jak poinformował PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła, wyrok wobec 43-letniego Huberta C. zapadł na skutek porozumienia między prokuratorem, obrońcą oskarżonego i oskarżonym.
"Sąd orzekł karę łączną pięciu lat pozbawienia wolności. Na poczet orzeczonej kary zaliczono mu okres tymczasowego aresztowania od lutego do września br." – uzupełnił rzecznik.
Sąd zobowiązał Huberta C. również do naprawienia szkody poprzez wpłatę w sumie ponad 380 tys. zł na rzecz: Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu, Urzędu Miasta w Zamościu, Zamojskiego Szpitala Niepublicznego, Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, jak i dwóch operatorów telefonii komórkowych.
W nocy z pierwszego na drugiego sierpnia ub.r. 43-letni Hubert C. podpalił w Zamościu budynek Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przy ul. Peowiaków i mobilny punkt szczepień przeciw COVID-19 przy Rynku Solnym. Prokurator uznał to za przestępstwo o charakterze terrorystycznym w celu poważnego zastraszenia wielu osób. 43-latek oskarżony został również o podpalenie dwóch masztów telekomunikacyjnych we wrześniu 2020 r. na terenie miejscowości Złojec. Śledczy ustalili, że straty powstałe w wyniku zniszczeń wyniosły łącznie ok. 380 tys. zł.
Na początku sierpnia ub.r. kamery miejskiego monitoringu w Zamościu zarejestrowały, jak nieznany mężczyzna przyjechał rowerem pod mobilny punkt szczepień na Rynku Solnym w Zamościu, gdzie podłożył ogień za pomocą łatwopalnej substancji i odjechał. Tej samej nocy w podobny sposób podpalił także budynek sanepidu przy ul. Peowiaków w Zamościu. Po tych zdarzeniach komendant wojewódzki policji w Lublinie powołał specjalną grupę śledczą, której zadaniem było ustalenie i zatrzymanie sprawcy, a minister zdrowia Adam Niedzielski wyznaczył 10 tys. zł nagrody za pomoc w schwytaniu sprawcy. Mieszkaniec powiatu zamojskiego po dokonaniu przestępstw wyjechał z kraju, przebywał w Szwajcarii. Został zatrzymany w lutym br., gdy przekraczał granicę i zmierzał w kierunku miejsca zamieszkania.
Polecany artykuł: