Zamojscy strażacy wyjeżdżali w sumie do 7 zdarzeń. Do dwóch najpoważniejszych doszło w Komarowie- Osadzie, gdzie wiatr uszkodził 2 dachy. Pierwszy dach zerwał z terenu szkoły podstawowej
- Na terenie szkoły podstawowej w wyniku silnego wiatru doszło do zerwania w całości dachu budynku gospodarczego . Dach zawisł na koronie pobliskiego drzewa. Strażacy zabezpieczyli ten dach przy pomocy liny ratowniczej następnie wciągnęli go na powierzchnię ziemi- informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej- Andrzej Szozda.
Drugie zdarzenie dotyczyło budynku mieszkalnego.
- Na szczęście w porę to zgłoszenie zostało przekazane do straży pożarnej. Porywisty wiatr próbował poderwać poszycie dachu na budynku mieszkalnym. Działania przybyłych zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przymocowaniu konstrukcji dachu do ściany budynku przy pomocy kołków rozporowych, wkrętów i drutu stalowego - dodaje Andrzej Szozda.
Kolejne interwencje dotyczyły usuwania powalonych drzew i konarów stwarzających zagrożenie w ruchu drogowym bądź w dostawach prądu. Było 5 tych interwencji odnotowano w miejscowościach: Wielącza, Księżostany, Białowola, Komarów Górny i Bondyż. Zagrożenia te nie spowodowały dalszych strat.
