Ostateczne wyniki wyborów do Sejmu i Senatu poznamy we wtorek (17 października). Na terenie dawnego województwa zamojskiego, czyli w powiatach biłgorajskim, hrubieszowskim, tomaszowskim, zamojskim i w mieście Zamościu powołano 492 obwodowe komisje wyborcze, w których skład weszło około 3,6 tysięcy osób. Wg danych Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Zamościu frekwencja z godziny 17:00wynosiła 54,1 proc.
Największa była w Krasnobrodzie - 60,1 proc., w Turobinie 59,52 proc., w Tomaszowie Lubelskim 58,14 proc., a w mieście Zamościu 54,8 proc. Natomiast najmniejsza frekwencja była w Horodle - 48,49 proc. — mówi Żanetta Sowa, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Zamościu.
W obwodowych komisjach wyborczych podlegających pod zamojską delegaturę głosowanie przebiegało bez zakłóceń.
Nie odnotowano żadnych poważniejszych zdarzeń. Wpłynęły nieliczne skargi na pracę obwodowych komisji, dotyczące zadawania przez komisję pytania o wydanie karty do referendum. Dodatkowo zdarzały się takie sytuacje, że do obwodowych komisji wyborczych zgłaszali się mężowie zaufania, ale oni nie mieli prawa być na terenie naszego okręgu, ponieważ w tym okręgu ich komitety nie zarejestrowały listy kandydatów na posłów, ani na senatorów. — mówi Żanetta Sowa, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Zamościu.
Głosowanie we wszystkich punktach wyborczych na terenie Zamościa oraz powiatów hrubieszowskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego i zamojskiego zakończyło się o 21:00.
Zobacz też: Jesień w Zamościu.