Zakończył się 51 Rajd „Spotkanie z Wiosną”. Trasa tegorocznej wędrówki prowadziła przez Hutę Lubycką, Krągły Goraj, Długi Goraj, Monastyr z metą w Hucie Lubyckiej. Wędrowcy przeszli 9. kilometrów, ale trasa była trudna i wymagająca. Nie brakowało gór i pagórków. Można było wejść na najwyższy szczyt województwa lubelskiego czyli na Krągły Goraj. To wzniesienie położone jest na wysokości 389 m. n.p.m. Nie było łatwo, ale udało się piechurom na niego wdrapać.
Rajd obfitował w piękne wiosenne widoki. Oznaki wiosny były na każdym kroku. Wiosna towarzyszyła zapalonym wędrowcom. Każdy przystanek rajdu był ciekawy bo przewodnicy zamojskiego PTTK-u przytaczali fakty historyczne o danym miejscu i ubarwiali je legendami. Mówił Prezes honorowy zamojskiego PTTK-u Edward Słoniewski i przewodnik PTTK- Andrzej Dziaduszek.
Po wędrówce na wszystkich czekało ognisko. Były też konkursy. Najmłodsi odpowiadali na pytania krajoznawcze, rzucali podkową i skakali na skakance. Na najlepszych czekały nagrody.
Czas szybko minął i ponownie wszyscy znaleźli się w autokarach w drodze do domu , przedtem młodzi wędrowcy dzielili się swoimi wrażeniami z rajdu:
- Poznałem nowych ludzi.
- Podziwiałam piękne widoki i oddychałam świeżym powietrzem.
- Od przewodników dowiedziałam się sporo ciekawych rzeczy.
- Warto było się poruszać, a nie siedzieć w domu i grać na komputerze.
- Bardzo fajni ludzie.
- Góra na którą wchodziliśmy była stroma, ale dałem radę.
- Pojadę na kolejny rajd!
Zobacz:
Galerię z 51. Rajdu „Spotkanie z Wiosną”