Zespół staromiejski kryje w sobie wiele klimatycznych podwórek. Są rozsiane po całej starówce. Niełatwo je znaleźć, ale warto je poszukać. To propozycja dla turystów, którzy w trakcie zwiedzania miasta lubią poznawać jej nieoczywiste miejsca.
Kiedyś zamojskie kamienice były budowane wraz z podwórkami .Niektóre posiadały piękne krużganki. Na podwórkach mieściły się stajnie i magazyny. Nic nie było tam wybrukowane. Na podwórkach bawiły się dzieci mieszczan. Kwitło też życie towarzyskie. W latach 80-tych podwórka przeszły rewitalizację. Od 2005 do połowy 2008 roku zamojskie podwórka były też odnawiane Stały się ładniejsze. Zaczęto je wykorzystywać w czasie koncertów muzycznych i festiwali teatralnych.
Na zamojskich podwórkach obecnie jest sporo kwiatów i zieleni. O wystrój podwórek bardzo dbają mieszkańcy kamienic, przy których podwórka się znajdują.
Zwiedzając zamojskie Stare Miasto warto trafić do podwórka Marka Grechuty, jest tam jak we Włoszech. Podwórko znajduje się przy ulicy Grodzkiej 7.
Niesamowicie klimatyczne podwórka znajdziemy też między innymi przy ulicach: Kolegiackiej, Żeromskiego, Staszica, Łukasińskiego, Bazyliańskiej czy Ormiańskiej.
Warto je znaleźć, usiąść na ławeczce, wyłączyć się na chwilę i odpocząć.
Zobacz też:
Park Miejski w Zamościu