Cała historia ma swój początek 1 listopada, na parkingu przy dyskotece w Łabuniach. Policja odebrała wtedy zgłoszenie o kradzieży ciągnika rolniczego marki Ursus. Po krótkim czasie wpłynęło drugie zgłoszenie - w przydrożnym rowie w jednej z miejscowości gm. Krasnobród płonie ciągnik rolniczy. Kiedy na miejsce dojechały służby, w okolicy spalonego pojazdu nie było żadnych osób.
Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z Łabuń i Zamościa zajęli się wyjaśnieniem dokładnych okoliczności zdarzenia oraz ustalenia osoby, która dokonała zaboru i podpalenia ciągnika. Policjanci ustalili, że właściciel wykorzystywał pojazd do prac porządkowych na terenie klubu. Po zakończonych pracach każdego dnia parkował go przed lokalem. Tak było i 31 października, mieszkaniec gm. Zamość w godzinach popołudniowych zaparkował ciągnik, wyjął kluczyki ze stacyjki, zamknął na klucz drzwi do kabiny i pojechał do domu. Następnego dnia pojazdu nie było już na parkingu. Okazało się, że ktoś nim odjechał, a następnie porzucił i podpalił. Wartość strat właściciel oszacował na kwotę 30 000 złotych – relacjonuje podkom. Dorota Krukowska-Bubiło z KMP W Zamościu.
W wyniku śledztwa, zamojscy kryminalni ustalili podejrzanego. Zatrzymano go w ostatni czwartek (17.11). Jeszcze tego samego dnia 20-latkowi z gm. Krasnobród przedstawiono zarzut krótkotrwałego użycia cudzego ciągnika rolniczego po wcześniejszym pokonaniu jego zabezpieczeń, a następnie porzucenia ciągnika w stanie uszkodzonym.
20-latek przyznał się do zarzucanego czynu. Wyjaśnił, że tamtej nocy przebywał na dyskotece, gdzie spożywał alkohol. Po zakończonej zabawie miał problem z dostaniem się do domu. Wpadł więc na pomysł zabrania zaparkowanego przed lokalem ciągnika. W czasie podróży pojazd zgasł, więc 20-latek zostawił go w przydrożnym rowie i podpalił, aby prawdopodobnie zatrzeć ślady dokonanego przestępstwa – dodaje Krukowska-Bubiło.
Teraz 20-latkowi grozi do 8 lat odsiadki oraz grzywna.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Odsłonięto mural. Obraz uliczny poświęcono Dzieciom Zamojszczyzny i zołnierzom AK i BCh
Źródło: Ukradł traktor, bo nie chciał wracać piechotą z dyskoteki. Potem podpalił pojazd, żeby zatrzeć ślady