Jaki był maj u zamojskich strażaków? Sprawdzamy.

W maju  obchodzono  Dzień Strażaka- na  uroczystym apelu powołano nowego komendanta. Były też awanse i odznaczenia.

- Młodszy brygadier Przemysław Ilczuk nowo powołany Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu  uroczyście przyjął obowiązki komendanta. Ponadto podczas tej uroczystości niespełna 30 strażakom wręczone zostały awanse, odznaczenia i medale. Dodatkowo, dwóch strażaków wyróżniono Odznaką Świętego Floriana zasługi dla społeczności lokalnej- mówi Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu- mł .brygadier- Marcin Żulewski.

Maj był też miesiącem otwartych strażnic. Jednostki w Zamościu i w Szczebrzeszynie odwiedziło 11 wycieczek.

Do 117 interwencji wyjeżdżali strażacy w ubiegłym miesiącu. Gasili 27 pożarów, pracowali przy 74 miejscowych zagrożeniach , wyjeżdżali też do 16 fałszywych alarmów

- Najwięcej pożarów zanotowaliśmy przy nieużytkach na terenach rolnych i miejskich oraz w budynkach. Przyczynami pożarów była nieostrożność osób dorosłych i nieletnich. W jedenastu przypadkach ta nieostrożność doprowadziła do pożarów suchych traw. W jednym przypadku podczas wypalania pozostałości roślinnych doszło do spalenia drewnianego budynku suszarni tytoniu oraz kilku drzew- mówi Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu- mł .brygadier- Marcin Żulewski.

Strażacy w ramach usuwania miejscowych zagrożeń działali przy wypadkach drogowych, pomagali przy interwencjach policji i pogotowia ratunkowego, usuwali skutki silnych wiatrów, prowadzili ćwiczenia doskonalące na obiektach i uwalniali dzikie zwierzęta.

Druhowie brali też udział w Dniu Motoryzacji w Zamościu.

Zobacz też:

Wiosna na zamojskich podwórkach