Bardzo źle znosi pobyt w placówce, jest zestresowany i przestraszony. Nie radził sobie w kojcu grupowym, trafił więc pod dodatkową opiekę wolontariuszy.
Mieszka teraz w kojcu pojedynczym, ale niestety nie wychodzi z nami na spacery, ponieważ panicznie boi się smyczy, obroży, szelek, ucieka. Na razie próbujemy go do siebie przyzwyczaić. Natomiast prawda jest taka, że w warunkach schroniskowych, gdzie jest hałas, dużo zwierząt, takie psiaki jak Louie robią postępy bardzo, bardzo powoli. — wyjaśnia Lidka Wikiera, zoopsycholożka, przewodnicząca wolontariatu w schronisku.
Idealnym rozwiązaniem będzie dom, który podaruje Louiemu morze cierpliwości.
Adopcja tego pieska musi być bardzo świadoma i odpowiedzialna. Wiele problemów, które on w tym domu może stwarzać, nie dadzą w warunkach schroniskowych żadnych objawów. Tym bardziej, że on jest tak bardzo zestresowany. Zachęcamy, żeby przyjść do schroniska, poznać go, trochę go do siebie przyzwyczaić. — dodaje Lidka Wikiera.
Louie ma około 5 lat, waży 5 kg,. jest zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany i zaczipowany, czyli gotowy do adopcji.
Zainteresowani adopcją Louie lub innego psiaka, czy też kota ze schroniska informacje kontaktowe znajdą na Facebookowym profilu Wolontariat w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu.