Systemy Patriot zostały rozmieszczone w pobliżu Zamościa w woj. lubelskim, aby chronić przestrzeń powietrzną na wschodniej granicy NATO. Pierwotnie sprzęt miał stacjonować tam przez sześć miesięcy.
– Polska i Niemcy, ramię w ramię w ochronie wschodniej flanki NATO – dla mnie jest to bardzo ważny znak solidarności w Sojuszu, a także przyjaźni i solidarności między naszymi narodami – oświadczył niemiecki minister obrony Boris Pistorius (SPD), dziękując żołnierzom.
Jego polski odpowiednik w lipcu deklarował, że Polska jest zainteresowana tym, żeby „niemiecki system Patriot był obecny przynajmniej do końca tego roku; te systemy chronią m.in. dostawy sprzętu na Ukrainę”. Decyzję o wycofaniu ich przed tym terminem podjęła niemiecka strona.