215 działań dotyczyło właśnie pomocy uchodźcom z Ukrainy. Strażacy podejmowali różne działania pomocowe, wśród nich- wsparcie w zamojskim punkcie recepcyjnym.
- 215 zdarzeń wiązało się z pomocą uchodźcom . Te działania były dość różnorakie. Bardzo często strażacy OSP i PSP wspierali działalność punktu recepcyjnego. Strażacy przewozili też uchodźców z granicy do punktu. Używaliśmy pojazdy typu bus , które są na wyposażeniu zarówno Komendy PSP jak i OSP, szczególnie w trzecim transporcie, w którym było zaangażowanych ponad 20 busów, które kursowały rotacyjnie. Przewieźliśmy około 350 uchodźców z ich bagażami do punktu recepcyjnego- mówi Zastępca Komendanta PSP w Zamościu - Andrzej Szozda.
Dzięki mobilnemu punktowi straży pożarnej działającego pod Zamościem udało się autokarami przewozić uchodźców z granicy do różnych punktów recepcyjnych zlokalizowanych w całej Polsce.
- W Sitańcu był utworzony taki mobilny punkt Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Z punktu każdego dnia kilkadziesiąt autobusów kursowało pomiędzy punktem recepcyjnym na granicy a punktem w Zamościu , kilka tysięcy osób zostało przewiezionych w miejsca przygotowane na terenie całego kraju.
Druhowie z naszego regionu pomagali nie tylko samym uchodźcom ale również swoim kolegom z Ukrainy , dla których 29 jednostek z powiatu zamojskiego zebrało sprzęt pożarniczy.
- To były między innymi hełmy, węże, prądownice, ubrania i buty specjalne, torby - to był sprzęt z naszego powiatu przekazany kolegom z Ukrainy. Przynajmniej w ten sposób mogliśmy ich wesprzeć.
Zamojscy strażacy bardzo zaangażowali się w akcję przekazywania sprzętu druhom z Ukrainy, nasi druhowie pracowali bez przerwy przy załadunku, przeładunku.Potem sprzęt pożarniczy przewoziły na granice wagony PKP LHS , sprzęt trafiał potem do Lwowa, do Równego.