- Zaznaczone są również wszystkie wybiegi i budynki. Najczęściej przykryte i w surowym stanie. Prawie wszystkie konstrukcje wolier są skończone, montaż drzwi, okien. Już zaczynamy powoli wykańczać. Na przykład na Pueblo są już te ściany, które mają imitować mury lepione z gliny. Elementy aranżacji też są powoli wykonywane. Na przykład w pawilonie Ptaszarni jest wykonywany wodospad i sztuczne skały. Widać postęp prac- informuje Dyrektor zamojskiego zoo- Grzegorz Garbuz.
Efektem prac mają być zupełnie nowe wybiegi dla zwierząt których dzisiaj w zamojskim zoo nie ma. Na przykład mrówkojadów czy leniwców. Prace mają zakończyć się w tym roku ale mogą zostać przedłużone.