- Można już korzystać w trochę większym zakresie z boisk na świeżym powietrzu nie tylko tych pełnowymiarowych lecz również z "orlików". W przypadku tych pierwszych na murawie może przebywać ponad dwudziestu zawodników plus trenerzy. Jeżeli chodzi o "orliki" to może to być czternastu zawodników i dwóch trenerów.
W naszym mieście jest ponad 30 różnych stowarzyszeń, fundacji i klubów sportowych. Teraz sportowcy amatorzy i sportowcy wyczynowi mają możliwość treningu oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego. To jest dla nich bardzo ważne, że mają taką szansę. Na razie cieszmy się tym co mamy- mówi Dyrektor Wydziału Kultury i sportu w Zamościu- Piotr Orzechowski.
Umożliwienie trenowania grupowego w sportach zawodowych to kolejny etap "odmrażania" sportu. Na uwolnienie czekają jeszcze siłownie, baseny i kręgielnie.