Zamojscy strażacy wyjeżdżali tylko kilka razy. Interwencje były tylko w dwóch miejscowościach.
- Ostatnia doba dla zamojskich strażaków była dość dobra. Na terenie powiatu zamojskiego odnotowano tylko dwa zdarzenia związane z usuwaniem przewróconych drzew . Pierwsze w Michalowie, a drugie- w Starym Zamościu. Na szczęście w żadnym z tych przypadków nie stwierdzono wystąpienia innych dalszych strat- tylko wystąpienie zagrożenia w ruchu drogowym.
- W obydwu przypadkach drzewa upadły na drogę. Strażacy przy użyciu pił pocięli te drzewa i usunęli z drogi. Działania w Starym Zamościu trwały niespełna godzinę a w Michalowie około 45 minut.
Powalone drzewa w Michalowie usuwali strażacy ze Szczebrzeszyna, a w Starym Zamościu- Ochotnicza Straż Pożarna z tej miejscowości.