Zamojskich policjantów o pobiciu nastolatka powiadomił jego ojciec. 15-latek wrócił do domu pobity - miał uraz nosa i opuchniętą twarz. Nie chciał jednak powiedzieć jak do tego doszło. Funkcjonariusze głownie na podstawie relacji świadków, ustalili przebieg zdarzenia.
Z zebranych informacji wynikało, że do pobicia pokrzywdzonego doszło w okolicach jednej ze szkół na terenie miasta. 15-latek został tam kilkukrotnie uderzony przez młodego mężczyznę. Napastnik bił go po twarzy i głowie pięściami oraz łokciem. - informuje Dorota Krukowska - Bubiło, oficer prasowy KMP w Zamościu.
Okazało się, że odpowiedzialny za to zdarzenie jest 18-latek z Zamościa. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała 15-latka. Podczas przesłuchania przyznała się i wyjaśnił, że powodem jego agresji wobec nastolatka było to, że 15-latek źle się wypowiadał na temat jego dziewczyny. Kodeks karny za tego typu przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: