Do pierwszego wypadku doszło przed majowymi świętami, drugi wydarzył się 1. maja.
- Tuż przed weekendem, w czwartkowy wieczór miał miejsce natomiast wypadek z udziałem 26-letniego motocyklisty. W miejscowości Wólka Wieprzecka kierujący jednośladem nagle stracił panowanie nad maszyną i doprowadził do jej przewrócenia. 26-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Groźnie wyglądało i mogło się skończyć dla uczestników poważnymi obrażeniami ciała zdarzenie drogowe, do którego doszło pierwszego maja br w Wólce Husińskiej. Tam, jak wstępnie ustalili mundurowi 22-latka kierując pojazdem m. BMW na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku pojazdem m. Citroen. Do szpitala zostały przewiezione cztery osoby, na szczęście po badaniach mogły opuścić placówkę służby zdrowia. Ze zdarzenia wyszły z niegroźnymi potłuczeniami- informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu- Dorota Krukowska- Bubiło:
Mundurowi zanotowali też kilka kolizji oraz ujawnili czterech nietrzeźwych kierowców.
- 32-latek kierując BMW miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Natomiast 19-letni mieszkaniec gm. Radecznica w organizmie miał blisko promil alkoholu i w takim stanie kierował volkswagenem. Również volkswagenem kierował 46-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Niepewnie jednośladem poruszał się także 30-latek z gm. Zamość. Badanie wykazało, że kierujący rowerem w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Nietrzeźwi kierujący ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem - dodaje Dorota Krukowska- Bubiło
Policjanci zwracali również szczególną uwagę na kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość.
- Niestety w dalszym ciągu prędkość jest jedną z głównych zdarzeń drogowych, w czasie których ktoś traci zdrowie a nawet życie. Podczas kontroli ujawniono 7 kierujących. Najwięcej z zatrzymanych do kontroli z powodu nadmiernej prędkości miał 39-letni mieszkaniec Lublina, który w m. Rozłopy jechał z prędkością 125 km/h. Kierujący za zbyt szybką jazdę ponieśli konsekwencje – na trzy miesiące stracili uprawnienia, otrzymali także mandaty i punkty karne- dodaje rzecznik zamojskiej policji- Dorota Krukowska- Bubiło: