Podstawowe z zasad to: nieblokowanie samochodami dróg leśnych, zakaz używania ognia czy śmiecenia. Niezmiennie pojawia się też apel o ostrożność.
Pamiętajmy, zbierajmy tylko te grzyby, które znamy. W Polsce każdego roku zdarzają się przypadki zatrucia, głównie muchomorami sromotnikowymi. Jeśli ktoś nie ma wiedzy, niech zbiera tylko te grzyby, co do których jest pewien. Pomocne są odpowiednie aplikacje na telefon, można wziąć atlas grzybów — mówi Karol Jańczuk z Nadleśnictwa Tomaszów.
Leśnik przypomina również, że grzyby niejadalne nie powinny być niszczone:
To, że grzyb jest niejadalny, nie oznacza, że możemy go zniszczyć. O tym ustawa o lasach także mówi – nie wolno niszczyć runa leśnego i wszelkich jego elementów, więc nie można kopać tego muchomora. Zwróćcie uwagę dzieciom czy osobom młodym, które to robią, że z tych grzybów, które dla nas są trujące, korzysta fauna leśna, owady, bezkręgowce. Dlatego pamiętajcie, nie wolno niszczyć grzybów, których nie zbieramy i nie zabieramy ze sobą — dodaje Jańczuk.
Ważnym aspektem grzybobrania jest także przestrzeganie zasad obowiązujących w Parkach Narodowych i rezerwatach, gdzie grzybobranie jest zabronione. Przed wyruszeniem na grzyby, warto uważnie czytać tablice informacyjne, aby uniknąć mandatu.
Pozostałe zasady to również dbałość o porządek – wszelkie śmieci, w tym plastikowe opakowania i butelki, powinny być zabierane z lasu, aby nie zanieczyszczać środowiska.
Zobacz też: Zamość sprzed 100 lat i obecnie!