zamość

i

Autor: https:///pl, Pixabay.com

ZAMOŚĆ: Są oskarżeni w sprawie nieprawidłowości w zamojskim PGK

2023-01-02 9:22

Pięć osób usłyszało zarzuty w prokuraturze okręgowej w Radomiu , chodził o sprawę przetargu na wykonanie instalacji fotowoltaicznej i rekultywacji terenu oraz budowy drogi dojazdowej do Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Dębowcu.

Oskarżonymi zostali były prezes PGK- Jarosław M., były kierownik Zakładu Transportu Odpadów PGK w Zamościu - Ireneusz G. oraz troje przedsiębiorców z zamojskiego terenu - Piotr S., Anna T. I Henryk S.

- Główne przestępstwo dotyczyło wejście w porozumienie byłego prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zamościu z jednym z oferentów i tym samym nadużycie udzielonych mu uprawnień przy organizowaniu i rozstrzyganiu przetargu  publicznego na instalację fotowoltaiczną, rekultywacje terenu i budowę drogi dojazdowej na terenie Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Dębowcu, tym usiłowano doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Lubelską Agencję Wspierania Przedsiębiorczości w kwocie 1miliona 360 tysięcy to stanowiło mienie wielkiej wartości-- informuje prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska z Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Wspomniane usiłowanie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem dotyczyło złożenia wniosku o dofinansowanie budowy farmy fotowoltaicznej z funduszy unijnych.

Do przestępstw miało dochodzić w latach 2015- 2019, śledztwo trwało od 2018 roku i zostało zamknięte 16.12 tego roku , sporządzono akt oskarżenia  28.12.

-  To była sprawa niezwykle trudna wielowątkowa ponieważ oprócz tych czynów które zakończymy się skierowaniem aktu oskarżenia były inne czyny, które zostały wyłączone do odrębnego postępowania- komentuje prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska.

Tu chodzi między innymi o trzy pracownice zakładu transportu odpadów, którym zarzucano poświadczanie nieprawdy w wystawianych fakturach VAT.

- Wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości zarzucanych im czynów ponieważ podejrzane działały na polecenie swoich przełożonych czyli prezesa Jarosława M.  i kierownika Zakładu Transportów Odpadów- Ireneusza G. i bojąc się utraty pracy poświadczały nieprawdę w wystawianych fakturach VAT. Ich postawa procesowa doprowadziła do tego że prokurator referent uznał że ich czyny noszą znikomy stopień społecznej szkodliwości - informuje prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska.

Firma Piotra S. została wybrana mimo że jego oferta był droższa około 2 mln od oferenta z Gdańska .  Do budowy farmy fotowoltaicznej wtedy nie doszło bo nie otrzymali dotacji z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości.

- W efekcie nieprawidłowości przy organizowaniu tego przetargu Lubelska Agencja wspierania Przedsiębiorczości nie wypłaciła tych środków , dlatego  mówimy tutaj o usiłowaniu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Ponadto z uwagi na nieuzyskanie tego dofinansowania odstąpiono od budowy farmy fotowoltaicznej  więc tutaj również pomimo że wybrano oferenta, który oferował wyższa kwotę realizacji nie doszło tutaj do narażenia na realną kwotę.  Jeżeli chodzi o budowę drogi dojazdowej to tutaj wybrano oferenta pomimo że z naszych ustaleń wynika, że oferował on kwotę o 28 tysięcy wyższą niż drugi oferent i tutaj rzeczywiście doszło do wybudowania tej drogi dojazdowej a zatem doszło do uszczuplenia w mieniu gospodarki komunalnej w Zamościu- dodaje prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska.

Były prezes PGK Zamość - Jarosław M- usłyszał - 4 zarzuty;

- Prezesowi zarzuca się przede wszystkim wejście w porozumienie z jednym z oferentów z terenu Zamościa przy organizacji i rozstrzyganiu przetargu publicznego na instalacje fotowoltaiczną, rekultywację terenu i budowę drogi dojazdowej na terenie Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Dębowcu. I tym samym prezesowi zarzuca się nadużycie udzielonych mu uprawnień jak również zarzuca się mu usiłowanie do doprowadzenia niekorzystnego rozporządzenia mieniem  Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w kwocie 1 miliona 360 tysięcy złotych co stanowi mienie wielkiej wartości   - informuje prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska.

Jarosław M. miał też wydawać podwładnym polecenia poświadczania nieprawdy w dokumentach, za co grozi 8 lat pozbawienia wolności . Za przekroczenie uprawnień byłemu prezesowi zamojskiego PGK grozi do 12 lat więzienia.  Piotrowi S. zarzucono  wejście w porozumienie z Jarosławem M. przy organizacji  przetargu- do 3 lat  i przedłożenie poświadczających nieprawdę referencji- grozi do 2 lat )- ; Annie T ( zarzut: wejście w porozumienie z Jarosławem M, Piotrem S. przy organizacji przetargu)- do 3 lat, Henrykowi R. ( zarzut: wystawienie poświadczających nieprawdę referencji Piotrowi S. do przetargu) - do 8 lat, Ireneuszowi G. ( zarzut: polecenia podwładnym wystawiania faktur poświadczających nieprawdę) - do 8 lat,

Podstawą do postawienia aktów oskarżenia były zeznania świadków i opinie biegłych.

- W toku postępowania przesłuchano licznych świadków jak również pracowników Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej , członków Rady Nadzorczej i osoby nie związane spółką . To doprowadziło do ustaleń że rzeczywiście doszło do nieprawidłowości przy organizowaniu i rozstrzyganiu tego przetargu . W toku śledztwa wywołano dwie opinie biegłego z zakresu fotowoltaiki  i budownictwa , którzy szczegółowo odnieśli się do kosztorysów inwestorskiego, ofertowych, i wyliczyli dokładne kwoty o które oparto również ustalenia faktyczne, które znalazły odzwierciedlenie w treści zarzutów - wyjaśnia- prokurator Anna Majchrzak-Szczepanowska.

Oskarżeni nie przyznali się do winy. Nikt z pięciu oskarżonych nie został aresztowany. Wobec większości zastosowano bowiem poręczenia majątkowe i m.in. zakaz opuszczania kraju. W najbliższym czasie akta sprawy trafią do Sądu Okręgowego w Zamościu.