Zamojska Starówka ma nowych lokatorów - sokoły wędrowne. Cztery wyklute w tym roku osobniki zamieszkały w wolierze na wieży ratuszowej. Spędzą w niej 10 dni. W tym czasie dorosną im pióra i nabędą zdolności lotu. Ważne jest zapoznanie się młodych ptaków z otoczeniem, przez co uznają je wkrótce za miejsce swojego urodzenia i po wypuszczeniu będą się go trzymać. Sokoły będzie można obserwować za pomocą kamer umieszczonych w klatce. Kiedy ptaki poczują się pewnie w nowym miejscu, zaczną krążyć nad zamojskim rynkiem i okolicami.
W okresie adaptacyjnym będą karmione przez człowieka, ale w sposób uniemożliwiający im kontakt z nim, a co za tym idzie, oswojenie się. Po włożeniu ptaków do gniazda, aż do momentu uwolnienia na wieży ratuszowej będą pełnione całodobowe dyżury. Sokołów będą doglądać miejscowi myśliwi – sokolnicy.
Po okresie dziesięciu dni klatka z sokołami zostanie otwarta i od tego momentu będą mogły swobodnie oblatywać teren, ale wciąż będą regularnie dokarmiane, do czasu, kiedy ich umiejętności łowieckie pozwolą na samodzielne zdobywanie pożywienia. Po około miesiącu do dwóch ptaki opuszczą okolice Starówki i przez pierwszy rok do dwóch będą wędrować po roztoczańskim niebie. Powinny powrócić wiosną, gdzie założą swoje naturalne gniazdo celem powiększenia rodziny.
Takie widoki w sercu miasta to rarytas na skalę światową.
Sokoły w Zamościu jak podaje Polski Związek Łowiecki to część programu odbudowy populacji tego gatunku w Polsce. Dzięki staraniom Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu udało się przywrócić sokoły wędrowne na przeważającej części naszego kraju. Ptaki na zamojskim rynku nie będą biernymi lokatorami. Ich zadaniem będzie pomaganie w ochronie zabytkowych kamienic przed gołębiami. Sokoły to piękne, szlachetne i inteligentne ptaki, których pozazdrości nam nie jedno miasto w Polsce.
Polecany artykuł: