Patronem tegorocznej odsłony festiwalu jest Tadeusz Różewicz.
- Tadeusz Różewicz jest naszym patronem, chcemy o nim pomyśleć, porozmawiać, zastanowić się czego możemy się od niego nauczyć w tych trudnych czasach. Różewicz jest poetą trudnego czasu, miał za sobą bardzo trudne przeżycia i doświadczenia wojenne. My też być może jesteśmy w wojnie, takiej innej pandemicznej, którą toczymy indywidualnie i to wpływa na nasze życie i to nas dotyczy. Od Tadeusza Różewicza być może możemy się nauczyć sceptycyzmu , może właśnie to jest nam potrzebne- sceptycyzm do różnych rzeczy i dystans w życiu, by nie wszystko brać na poważnie i nie wszystko przeżywać tak niepotrzebnie dramatycznie bo wiele rzeczy się rozwiązuje wcześniej czy później tylko trzeba trochę spokoju i cierpliwości- mówi Dyrektor Festiwalu Stolica Języka Polskiego- Piotr Duda.
Zamojski dzień festiwalu rozpoczął się na Rynku Wodnym "Zagadkowa niedzielą" Katarzyny Stoparczyk w ramach Małej Stolicy Języka Polskiego. O książkach od serca rozmawiano potem z Krystyną Czubówną, a o " Zamojskim Kickboxingu Literackim" z Grażyną Plebanek. W dalszej części dnia pasjonaci historii Zamościa mieli okazję posłuchać o historii stołu szwedzkiego i obejrzeć inscenizację w wykonaniu Stowarzyszenia "Turystyka z pasją". Dla chętnych zorganizowane było zwiedzanie miasta z przewodnikiem. O języku w pasmie językowym rozmawiały prof. Danuta Kępa- figura i prof. Magdalena Ślawska w spotkaniu " Między biologią a grzecznością" . O 13.15 zorganizowano spotkanie " O bibliofilstwie i bibliomanii" Ewy Hadrian. O godzinie 14.00 o ulicach i placach Zamościa rozmawiali Jakub Żygawski, Boddan Nowak i Piotr Piela. Po tym spotkaniu Justyna Sobolewska rozmawiała z Marleną Jarosz, autorką książki " Starsza pani spod piątki" o jej debiucie literackim. Kolejne spotkanie literackie odbyło się tym razem w BWA na temat książki Rafała Hetmana. O godzinie 15.30 o młodym obliczu Tadeusza Różewicza z Januszem Drzewuckim rozmawiali Bogusław Wróblewski i Wiesława Turżańska. O godzinie 17.30 dyskutowano o golemach i grozie w trakcie spotkania z Piotrem Pazińskim i Maciejem Płazą. "Dopokąd idę"- poezja Cypriana Norwida w wykonaniu Jerzego Zelnika z muzyką Wojciecha Konikiewicza była kolejnym punktem programu. Nastepnie odbył się recital "To co najpiękniejsze" Ewy Dałkowskiej. Zamojski dzień festiwalu zakończył spektakl audiowizualny na podstawie "Bajek robotów" z udziałem Katarzyny Czubówny i Krzysztofa Wakulińskiego", w reżyserii Jacka Jędrasika, wizualizacje przygotował Karol Jaworski.
Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie potrwa do 7 sierpnia.