Nie wszystkie materiały warto trzymać w budynkach, w których mieszkamy. Ich przechowywanie może spowodować poważne problemy, w przypadku kiedy dojdzie do pożaru.
- Pamiętajmy o tym, aby na klatkach schodowych nie trzymać rowerów ponieważ ograniczają szerokość przejścia. W piwnicach nie składujemy gazów i cieczy palnych, opróżnionych zbiorników po gazach palnych. Nie składujemy też innych materiałów wybuchowych, które mogłyby eksplodować w wyniku pożaru. Chodzi tutaj o świece dymne, fajerwerki, zimne ognie. Przestrzegamy przed tym, aby nie narażać siebie i innych mieszkańców na dodatkowe niebezpieczeństwo- mówi Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu mówi Marcin Żulewski.
Zamojscy strażacy zachęcają też do montowania w domach czujników.
- Zwracam się z apelem o przestrzeganie elementarnych przepisów przeciwpożarowych oraz profilaktyczne zabezpieczenie naszych mieszkań i domów w czujki pożarowe i w czujki tlenku węgla. Należy podkreślić, że podczas pożaru kamienicy w Poznaniu, czujka zaalarmowała mieszkańców i dzięki temu zostały podjęte działania gaśnicze . Ewakuowano osoby. Zwracamy się z apelem o to, aby te niedrogie urządzenia montować w swoich mieszkaniach i w swoich domach. Nie trzeba dokonywać wiercenia wystarczy tylko przyczepić je taśmą dwustronną- mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu- mł .bryg.- Marcin Żulewski.
Zamojscy strażacy podkreślają, że zakaz składowania materiałów łatwopalnych i wybuchowych dotyczy nie tylko piwnic, ale też strychów i poddaszy. Mimo że przepisy nie nakładają obowiązku posiadania gaśnicy czy czujników to na wszelki wypadek warto je mieć. Dzięki temu możemy szybciej zareagować a tym samym zmniejszyć rozmiary i szkody pożaru.
Aktualnie w Komendzie Główniej PSP trwają prace nad przepisami wprowadzającymi obowiązek stosowania w mieszkaniach autonomicznych czujek dymu.
Zobacz też:
Tak strażacy działali w trakcie wakacji