Strażaków zawiadomili okoliczni mieszkańcy, którzy zauważyli dym i płomienie w jednym z mieszkań na I piętrze budynku wielorodzinnego.
- Strażacy odnaleźli na klatce dwie starsze kobiety, które ewakuowano na zewnątrz budynku. W trakcie prowadzonych działań uzyskano informację, że wewnątrz mogą znajdować się inne osoby. Jednocześnie z prowadzeniem działań gaśniczych w palącym się mieszkaniu, strażacy kolejnych zastępów dokonywali przeszukania pod kątem obecności osób poszkodowanych. Na szczęście nikt tam nie przebywał - mówi mł. bryg. Andrzej Szozda z zamojskiej Straży Pożarnej i dodaje: - Odnaleziono jedynie psa, którego ewakuowano na zewnątrz i przekazano właścicielowi. W wyniku prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych w pokoju feralnego mieszkania odnaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny w wieku około 60 lat.
W tym samym czasie właścicel budynku oraz mieszkańcy ratowali mienie, które znajdowało się w zakładzie fotograficznym mieszczącym się na parterze budynku.
- Przypuszczamy, że prawdopodobną przyczyną tego pożaru, mogło być zaprószenie ognia przez osoby dorosłe. Policja i prokuratura ustala przyczyny i okoliczności zdarzenia - dodaje Szozda.
Akcja ratunkowa trwała 5,5 godz. Wzięły w niej udział 4 zastępy PSP ze Szczebrzeszyna i Zamościa (14 ratowników) oraz OSP: Wielącza Niedzieliska i Zwierzyniec (19 ratowników).
Wstępnie straty oszacowano na co najmniej 70 tys. złotych.
To nie pierwszy tragiczny w skutkach pożar na Zamojszczyźnie w ostatnim czasie. Wcześniej, w miejscowości Krzak, zginęła starsza kobieta.
Polecany artykuł: