Prawie 100 osób przyszło zaprotestować przeciwko budowie szybkiej kolei, której planowane trasy mają przebiegać przez ich zabudowania
- Stop krzywdzie ludzkiej to hasło tego protestu.Czujemy się skrzywdzeni. Możemy stracić to co zgromadziliśmy, dorobek wielu pokoleń. Każdy z wariantów głęboko ingeruje w lokalną infrastrukturę. Poza tym szybka kolej to nie tylko nitki kolejowe, ale też cała infrastruktura towarzysząca więc tych wyburzeń i wywłaszczeń może być więcej. Protestujemy przeciwko niejasnej sytuacji wywłaszczanych. Czujemy się niesłuchani. Nikt nie liczy się z naszym zdaniem. Nikt nie liczy się z naszym słowem. Bardzo trudno jest powiedzieć jak to wszystko wyjdzie. Dla mnie każdy wariant jest zły. Jestem tutaj dlatego bo uważam, że trzeba walczyć do końca-mówi jeden z organizatorów protestu -Arkadiusz Danielak.
Uczestnicy protestu z gmin Zamość, Izbica, Krasnystaw, ale też m.in. powiatu tomaszowskiego nie chcą stracić swoich domów i nadal nie wiedzą jak ma ostatecznie przebiegać trasa szprychy nr 5 (na trasie Trawniki - Hrebenne) którą mają jeździć szybkie pociągi.
- Protestujemy bo chcą nas wyburzyć. Wyburzą nam całą ulicę. Tam jest ponad 40 domów. Chcą nam zabrać cały dobytek naszego życia, naszych rodziców, dziadków.
- Przyszłam walczyć o swoje dobro, o swoje mieszkanie. Gdzie ja teraz pójdę? Nie mam gdzie się udać. Mam 60 lat. Ja od nowa nie będę się budowała. Przyszłam po to, żeby ktoś nas wysłuchał.
- Mamy firmę zarejestrowaną pod tym adresem. /dla nas to jest naprawdę coś strasznego.
- Jesteśmy zawieszeni w próżni. W tej chwili to jedna wielka niewiadoma.
- mówili na proteście jej uczestnicy.
To był już 5 protest mieszkańców miasta i gminy Zamość oraz mieszkańców miasta Izbicy i gminy izbica przeciwko budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3.000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność,który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz- informuje na swojej stronie Centralny Port Telekomunikacyjny.