Po narodzinach dziecka panom przysługuje m.in. urlop ojcowski, który jest przeznaczony wyłącznie dla nich. Trwa 2 tygodnie i trzeba go wykorzystać w ciągu 2 lat - później przepada.
- Przez pierwsze cztery miesiące tego roku w województwie lubelskim z urlopu ojcowskiego skorzystało ponad 2 700 mężczyzn. Za to znacznie rzadziej przejmują oni urlop macierzyński od mamy - mówi Małgorzata Korba, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na Lubelszczyźnie.
Trwa on 20 tygodni. Ubezpieczeni panowie mogą z niego korzystać np. gdy kobieta chce wcześniej wrócić do pracy (po 14 tygodniach), trafi do szpitala czy jest niepełnosprawna w stopniu znacznym. Do wyjątkowych okoliczności zaliczane są również śmierć lub porzucenie dziecka.
W pierwszych miesiącach tego roku średnio w 2 na 100 przypadków ojcowie przejmowali macierzyński od mam. Jeszcze rzadziej decydują się na rodzicielski.
- Od stycznia do kwietnia w województwie lubelskim skorzystało z niego 90 mężczyzn na prawie 11 tysięcy wszystkich osób korzystających z urlopu rodzicielskiego w tym czasie - podsumowuje Małgorzata Korba.
Urlop rodzicielski trwa 32 tygodnie i można go dzielić na wiele sposobów. Warto też pamiętać, że osobom ubezpieczonym w ZUS korzystającym z dowolnego urlopu po narodzinach dziecka należy się w tym czasie zasiłek macierzyński.