![Ciężki sprzęt wjechał na zamojski rynek! Szykuje się tu coś specjalnego! [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-kbQZ-ANVA-Zz3m_budowa-lodowiska-w-zamosciu-300x250.jpg)
Rewitalizacja Akademii Zamojskiej trwa, prace postępują zgodnie z planem. Ich szeroki zakres obejmuje przebudowę obiektu przywracając mu XVIII-wieczną formę. Do budynku powrócą uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego, ale dopiero z początkiem roku szkolnego 2024/25.
Rozmawialiśmy z panią dyrektor I LO, że nie ma sensu, żeby przenosić młodzież w trakcie roku szkolnego, przenosiny odbędą się w przyszłym roku w czasie wakacji. Część budynku będzie przeznaczona na działalność kulturalną, dokładnie trzy pomieszczenia na parterze, dziedziniec i całe poddasze. A pozostała część Akademii zostaje dla I LO. — mówi Tomasz Kossowski, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Zamość.
Wspomniana działalność kulturalno-edukacyjna będzie funkcjonować pod nazwą Zamojska Akademia Kultury. Koniec remontu przewidywany jest na grudzień bieżącego roku. Koszt całego zadania to ponad 54 mln zł, z czego 24 mln zł to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Na czas remontu dawnego gmachu Akademii Zamojskiej I Liceum Ogólnokształcące mieści się w Pałacu Zamoyskich, czyli w dawnej rezydencji założyciela Zamościa. Jakie Urząd Miasta ma plany wobec okazałego pałacu? Mówi Piotr Orzechowski, wiceprezydent Zamościa:
— Jednym z pomysłów dotyczących zagospodarowania Pałacu jest urządzenie tego miejsca na potrzeby konferencyjno- hotelarskie. I tutaj naszym pomysłem jest partnerstwo publiczno- prywatne, nad którym pracujemy. Na chwilę obecną nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej szczegółowego. Niemniej jednak na pewno zajdzie taka potrzeba, aby nie dopuścić do tego, aby ten spektakularny obiekt popadał w zniszczenie. —
Pałac Zamoyskich jest oczywiście budynkiem zabytkowym i zanim zapadną decyzje dotyczące jego przyszłego przeznaczenia użytkowego, musi on zostać poddany szczegółowej ekspertyzie konserwatorskiej. Co z racji jego wielkości może potrwać nawet dwa lata. Urzędnicy szacują, że koszt jaki trzeba ponieść, aby przywrócić mu dawny blask to około 200 mln zł.
