20 września (piątek) 77-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego zgłosiła sprawę na policję. O co chodziło? O oszustwo. Schemat działania oszustów wyglądał następująco:
- Zadzwoniła kobieta mówiąc, że jest jej córką mieszkającą poza granicami kraju. Płaczliwym głosem oznajmiła, że spowodowała wypadek. Na przejściu dla pieszych potrąciła kobietę w ciąży. Kobieta poroniła i walczy o życie w szpitalu. Żeby uniknąć 8 lat więzienia musi wpłacić kaucję w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Zszokowana sytuacją 77-latka przekonana, że rozmawia z prawdziwą córką postanowiła pomóc. Po pieniądze miał przyjść adwokat córki – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji.
Mieszkanka straciła 700 tys. zł
77-latka w trakcie rozmowy z rzekomą córką zadzwoniła do swojej siostry. Ta z kolei poleciła pokrzywdzonej by o sprawie powiadomiła policję.
- Rozmowę usłyszała „córka”, która zdenerwowana takim obrotem sprawy stanowczo zabroniła 77-latce komukolwiek mówić o tej historii. Pokrzywdzona zatroskana o losy córki posłuchała rozmówczyni i nie powiadomiła organów ścigania – przyznaje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło.
ZOBACZ TAKŻE: Policjanci z Lubelszczyzny pomagają mieszkańcom na Dolnym Śląsku
Po chwili do 77-latki zgłosił się rzekomy adwokat. A temu kobieta przekazała 700 tys. zł. - Siostra 77-latki o sytuacji powiadomiła prawdziwą córkę kobiety, która zatelefonowała do mamy i poleciła jej, aby nie przekazywała nikomu pieniędzy. Wyjaśniała też, że nie spowodowała żadnego wypadku, a ciotka miała rację twierdząc, że historię wymyślili oszuści chcąc wyłudzić od 77-latki oszczędności – przyznają funkcjonariusze policji.
W efekcie kobieta straciła 700 tys. zł. Policja ponawia swój apel o:
- Ustal z najbliższymi hasło klucz takie, które tylko Wy będziecie znali, aby w sytuacji kryzysowej w szybki i prosty sposób zweryfikować tożsamość rozmówcy
- Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym, jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań
- Zadzwoń do kogoś z rodziny lub osoby, która prosi o pieniądze, po wcześniejszym skutecznym rozłączeniu się z rozmówcą proszącym o pomoc, koniecznie wybierając numer z klawiatury numerycznej i zapytaj o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc rzeczywiście jest w potrzebie
- Nie informuj nikogo telefoniczne o ilości pieniędzy, którymi dysonujesz lub jak je przechowujesz
- Pamiętaj o tym, że funkcjonariusze Policji i innych służb, nie proszą o przekazanie pieniędzy
- Jeśli pojawi się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję dzwoniąc na numer alarmowy 112