- Koloryści najczęściej rezygnowali z wielkich tematów historycznych, religijnych czy mitologicznych na rzecz tematów prozaicznych i przyziemnych. Malowali najczęściej portrety, pejzaże i martwe natury. Na portretach pojawiają się najczęściej modelki artystów, bliscy, rodzina. Mamy też dwa portrety Heleny Mycielskiej, która też była kolorystką- mówi Natalia Szczerba z Muzeum Zamojskiego.
- Dla kolorystów ważniejsza była sama technika, kolor a nie temat. Bardzo często stosowano kolory kontrastowe . Bardzo często bazowali artyści na grach kolorów, grach barwnych, na zestawianiu kolorów obok siebie tak, aby oglądając obraz z daleka, te kolory tworzyły inny kolor, inny odcień. Najczęściej koloryści stosowali barwy czyste. Pojawia się dużo czerwieni, dużo żółtego. Bardzo dużo pojawia się błękitów, zieleni . Koloryści nie stronili też od kolorów pastelowych. Artyści tworzący w tym nurcie rezygnowali za to z czystej bieli i czerni - wyjaśnia Natalia Szczerba z Muzeum Zamojskiego.
Na wystawie zobaczymy obrazy Kolorystów i ich uczniów, w tym między innymi prace Czesława Rzepińskiego czy Artura Nachta – Samborskiego.